Wiadomości

Zamiast pilnować plecaka, przywłaszczył go

Data publikacji 14.11.2025

Kryminalni z komisariatu w Osowej zatrzymali 44-latka, który na lotnisku przywłaszczył sobie plecak wraz z zawartością należący do obywatela Birmy. Podczas zdarzenia pokrzywdzony zostawił mieszkańcowi Chojnic swój bagaż, aby popilnował go na czas jego wyjścia do toalety. Kiedy obywatel Birmy wrócił, nie było ani jego nowego znajomego, ani bagażu. Pokrzywdzony wycenił straty na prawie 7500 złotych. Podejrzany usłyszał zarzut za przywłaszczenie powierzonej mu rzeczy i odpowie za swój czyn w warunkach recydywy.

28 października obywatel Birmy powiadomił policjantów z komisariatu w Osowej, że 5 października na lotnisku w Gdańsku nieznany sprawca przywłaszczył jego plecak, w którym były urządzenia elektroniczne, ubrania, kosmetyki oraz książka. Pokrzywdzony wycenił straty na prawie 7500 złotych. Funkcjonariusze ustalili, że pokrzywdzony, czekając na samolot lecący do Szwajcarii, poznał na terminalu obywatela Polski, z którym spędził cztery godziny. W pewnym momencie poprosił tego mężczyznę, by popilnował mu plecak i poszedł do łazienki. Kiedy obywatel Birmy wrócił, nie było już ani jego nowego znajomego, ani bagażu. Tego dnia pokrzywdzony wyleciał do Szwajcarii, a kiedy wrócił, o sytuacji powiadomił policjantów.

Sprawą od początku zajęli się kryminalni. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili zapis z kamery monitoringu, przeprowadzili rozmowy z osobami, które mogły mieć informacje na temat zdarzenia oraz sprawcy. Dzięki dobremu rozpoznaniu kryminalni ustalili tożsamość mężczyzny podejrzewanego o przywłaszczenie plecaka. W środę po południu na al. Grunwaldzkiej w Sopocie kryminalni zatrzymali 44-letniego mieszkańca Chojnic. Przy sprawcy operacyjni znaleźli telefon komórkowy pochodzący z kradzieży, do której doszło na terenie Elbląga. 44-latek usłyszał zarzuty karne za przywłaszczenie plecaka z zawartością i odpowie za to przestępstwo w warunkach powrotu do przestępstwa.

Za przestępstwo przywłaszczenia powierzonej rzeczy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony