Pijany 35-latek uszkodził szybę w palarni na lotnisku
Policjanci zatrzymali pijanego mężczyznę, który uszkodził szybę w palarni na lotnisku. Sprawca przewrócił stolik na szybę powodując jej pękniecie na całej długości, a straty z tytuły tego uszkodzenia zostały wycenione 15 tysięcy złotych. 35-latek z Gliwic noc spędził w policyjnym areszcie, a wczoraj usłyszał zarzut uszkodzenia mienia w warunkach recydywy.
W poniedziałek po godzinie 07:00 policjanci zostali wezwani na teren lotniska. Pracownicy Służby Ochrony Lotniska ujęli tam pijanego mężczyznę, który z zniszczył szybę w palarni na lotnisku. Sprawca znajdując się w pomieszczeniu przewrócił stolik na szybę, powodując jej pękniecie na całej długości. Straty zostały wycenione na 15 tysięcy złotych.
Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali 35-letniego wandala, który był pijany. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna był pod wpływem 1,3 promila alkoholu. Mężczyzna trafił za kartki policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut za uszkodzenie mienia i za swój czyn odpowie w warunkach powrotu do przestępstwa.
Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat więzienia.
