Podsumowanie działań gdańskich policjantów związanych z dniem Wszystkich Świętych
Od 31 października do 3 listopada policjanci ruchu drogowego brali udział w akcji „Wszystkich Świętych”, mającej na celu zapewnienie bezpieczeństwa odwiedzającym groby bliskich. W tym czasie mundurowi zwracali szczególną uwagę na prędkość, z jaką poruszają się kierowcy. Policjanci kontrolowali stan trzeźwości kierujących, stan techniczny pojazdów, a także reagowali na wykroczenia popełniane przez pieszych i wobec nich. Mundurowi w czasie działań rozdawali najmłodszym uczestnikom ruchu drogowego odblaski.
W tym roku, tak jak i w latach poprzednich, podczas obchodów Dnia Wszystkich Świętych nad bezpieczeństwem wszystkich, którzy w tych dniach wybrali się na groby bliskich, czuwali gdańscy policjanci. Funkcjonariusze prowadzili działania, które trwały od 31 października do 3 listopada. Mundurowi w czasie tych działań między innymi rozdawali odblaski najmłodszym uczestnikom ruchu drogowego.
W czasie 4 dni wzmożonych działań funkcjonariusze ruchu drogowego wzywani byli do 96 kolizji i 5 wypadków. Policjanci zatrzymali 4 kierujących, którzy wsiedli za kółka swoich pojazdów po alkoholu. Jeden z nich dodatkowo posiadł aktywny zakaz prowadzenia pojazdów. Mundurowi zatrzymali też obywatele Białorusi, który posługiwał się podrobionym prawem jazdy.
W sobotę tuż przed godziną 15.00 funkcjonariusze zostali skierowani przez oficera dyżurnego na jedną z ulic dzielnicy Orunia- św. Wojciech- Lipce, gdzie 31-letni kierujący Audi wykonując manewr omijania podczas parkowania, uderzył w samochód osobowy marki Volkswagen. Obywatel Ukrainy po zdarzeniu oddalił się do miejsca zamieszkania. Tam policjanci zbadali sprawcę zdarzenia alkomatem. Wynik badania pokazał, że mężczyzna był pijany i ma ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. W związku z podejrzeniem kierowania pod wpływem alkoholu mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie wykonano badanie retrospekcyjne na zawartość alkoholu w organizmie. Wyniki trafią do biegłego, który potwierdzi, czy gdańszczanin był pijany w czasie jazdy. Zaledwie dwie godziny później na al. Zwycięstwa mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej kierującego osobową skodą. Policjanci w rozmowie z obywatelem Ukrainy wyczuli zapach alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był pijany i miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. Poza tym na 31-latku ciążył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązywał go do sierpnia 2026 roku. Mieszkaniec powiatu gdańskiego został zatrzymany i przewieziony do komisariatu.
W niedzielę około godziny 4.00 na ul. Wały Jagiellońskie policjanci skontrolowali kierującego samochodem osobowym marki Opel. Mundurowi wyczuli od obywatela Gruzji zapach alkoholu. Mężczyzna został przebadany alkomatem. W wyniku badania okazało się, że 19-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mieszkaniec powiatu kartuskiego został zatrzymany i przewieziony do komisariatu. Tuż po godzinie 16.00 na ul. Trakt św. Wojciecha do kontroli drogowej zatrzymany został kierujący oplem, który przekroczył dozwoloną prędkość o 24 km/h. 32-letni obywatel Białorusi okazał policjantom prawo jazdy, które wzbudziło ich podejrzenia co do autentyczności. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa mieszkaniec Gdańska został zatrzymany i przewieziony do pobliskiego komisariatu, a dokument, którym się posługiwał, policjanci zabezpieczyli do dalszych badań. Za przekroczenie prędkości mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 300 zł.
Wczoraj około godziny 7.10 na ul. Meteorytowej funkcjonariusze skontrolowali kierującą audi. Mieszkanka Gdyni została przebadana alkomatem. Urządzenie wykazało, że 24-latka jest pod wpływem ponad 0,25 promila. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna, utrata prawa jazdy oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień. Posługiwanie się podrobionym dokumentem zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Za złamanie sądowego zakazu również grozi do 5 lat więzienia.
