Stracili prawie 300 tys. zł. na oszustwach inwestycyjnych
5 osób straciło blisko 300 tys. zł. na inwestycjach w kryptowaluty, które okazały się oszustwami. Pokrzywdzeni oferty znaleźli w sieci i za namową doradcy-oszusta zainstalowali na swoich komputerach programy umożliwiające zdalny dostęp do urządzeń. Przy tego typu przestępstwach straty są najczęściej bardzo wysokie.
Tylko w ostatnich dniach w podobny sposób na ternie Gdańska zostało oszukanych 5 osób. Trzy kobiety oraz dwóch mężczyzn łącznie straciło niemal 300 tys. zł. Pokrzywdzeni podczas przeglądania mediów społecznościowych trafili na reklamę, która gwarantowała szybki i łatwy zysk. Wcześniej wystarczyło zainwestować niewielkie sumy pieniędzy. Był to klasyczny przykład oszustwa, przed jakim wielokrotnie ostrzegali policjanci. Jednak chęć zysku, brak czujności i ostrożności doprowadziły do momentu, w którym sprawcy poprosili o zainstalowanie na komputerach ofiar dodatkowego programu. Dla własnego bezpieczeństwa, sprawcy korespondowali ze swoimi ofiarami za pomocą komunikatora WhatsApp, przez który m.in. polecili zainstalowanie aplikacji umożliwiającej zdalny dostęp do urządzenia. Kobiety i mężczyźni w wieku 67-78 lat w ciągu kilku dni zauważyli znaczny wzrost zysków z inwestycji w kryptowaluty. Sprawa się jednak skomplikowała, gdy chcieli zarobione pieniądze wypłacić. Szybko się okazało, że wypłata nie jest możliwa, kontakt z doradcą się urwał , a na prawdziwych rachunkach bankowych brakuje sporych sum.
Jeżeli nie chcesz stracić swoich pieniędzy bądź ostrożny i przestrzegaj poniższych zasad:
Zanim zaczniemy inwestować, warto zapoznać się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności. Rzekome ułatwienia w inwestowaniu na tych rynkach wykorzystują przestępcy, którzy oferuję pośrednictwo w takich inwestycjach. Dla przyciągnięcia uwagi i uwiarygodnienia treści w reklamach bezprawnie wykorzystywane są wizerunki np. „przeciętnego Kowalskiego”, który szybko zyskał dzięki współpracy z „pośrednikiem”, lub wizerunek powszechnie znanych i rozpoznawalnych osób, (sportowców, polityków, aktorów, dziennikarzy, celebrytów). Obietnica inwestowania jest nieprawdziwa i zazwyczaj kończy się utratą pieniędzy. Nie ulegaj presji, nie daj skusić się pozornie atrakcyjnymi ofertami, nie działaj pod wpływem chwili. Przy tego typu przestępstwach straty są zazwyczaj wysokie.
Jak może przebiegać takie oszustwo:
Oszuści tworzą stronę internetową lub aplikację, która wygląda jak prawdziwa giełda kryptowalutowa, platforma inwestycyjna lub portfel kryptowalutowy.
Promowanie strony lub aplikacji:
Oszuści promują stronę, lub aplikację za pomocą różnych kanałów komunikacyjnych, takich jak media społecznościowe, reklamy online, wiadomosci e-mail lub SMS.
Na stronie internetowej lub w aplikacji zawarte są informacje o możliwości osiągnięcia wysokich zysków wynikających z zakupu danej kryptowaluty, lub o niskich opłatach za transakcje.
Kradzież pieniędzy:
Gdy użytkownicy wpłacają swoje pieniądze na fałszywą stronę lub aplikację, od razu tracą je bezpowrotnie. Cały czas jednak są przekonywani, że ich środki procentują. Fałszywa strona pokazuje stan ich konta i rosnące zyski.
Metody stosowane oszustów:
Podszywanie się pod znane firmy
Oszuści często podszywają się pod znane giełdy kryptowalutowe lub platformy inwestycyjne, aby wzbudzić zaufanie użytkowników.
Fałszywe opinie i recenzje:
Oszuści mogą publikować fałszywe opinie i recenzje, aby strona lub aplikacja wyglądała wiarygodnie.
Jak się chronić:
Zachowaj ostrożność — Nigdy nie kupuj kryptowaluty na stronach lub w aplikacjach, których nie znasz i nie rozumiesz.
Sprawdzaj adres strony internetowej — Upewnij się, że odwiedzasz prawdziwą stronę internetową giełdy lub platformy inwestycyjnej.
Nie instaluj dodatkowego oprogramowania — Np. aplikacji pozwalającej na zdalny dostęp do urządzeń, z których logujesz się do bankowości elektronicznej;
Używaj silnych haseł — Nigdy nie udostępniaj nikomu swoich haseł do portfeli kryptowalutowych.
Zainstaluj program antywirusowy — Chroń swój komputer przed złośliwym oprogramowaniem.
Bądź sceptyczny — Nie wierz we wszystko, o czytasz w Internecie (reklamy online, media społecznościowe).
Jeżeli podejrzewasz, że jesteś ofiarą oszustwa, skontaktuj się ze swoim bankiem oraz złóż stosowne zawiadomienie na Policji
