Okradł mieszkanie, a pieniądze za łupy wpłacił na konto
Gdańscy policjanci zatrzymali 26-latka, który okradł mieszkanie należące do rodziców byłej partnerki. Sprawca spieniężył biżuterię, jednak wpadł w ręce kryminalnych przy wpłatomacie. Kilkanaście tys. zł. trafiły na jego konto, ale zostały już zablokowane. Policjanci odzyskali całość ukradzionych przedmiotów. Mężczyźnie grozi kara nawet 5 lat więzienia.
W miniony wtorek kryminalni z komisariatu w Śródmieściu zdobyli informację na temat mężczyzny, który miał się dopuścić przestępstwa. Policjanci chwilę po godz. 17.00 zauważyli przy wpłatomacie na ul. Rajskiej mężczyznę, który dokonał kilku wpłat. Mężczyzna został wylegitymowany i szybko się okazało, że 14 000 zł, które wpłacił na swój rachunek, najprawdopodobniej pochodziły z przestępstwa. Kryminalni ustalili, że 26-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania sprzedał w kilku punktach złotą biżuterię, a pieniądze postanowił wpłacić na swoje konto. Policjanci podejrzewali, że doszło do kradzieży, ponieważ mężczyzna nie był w stanie wytłumaczyć pochodzenia przedmiotów, a podczas kontroli dodatkowo znaleźli przy nim złotą i srebrną biżuterię, zegarek, telefony komórkowe oraz pieniądze w różnej walucie. Nie było wiadomo, skąd pochodzą przedmioty oraz kto jest pokrzywdzonym, jednak kolejne minuty poświęcone na rozmowę z mężczyzną szybko przyniosły efekt.
Kryminalni poskładali elementy kryminalnej układanki, a wynik ich pracy okazał się zaskakujący. 26-latek kilka ostatnich nocy spędził w domu rodziców byłej partnerki. Kobieta pozwoliła mu nocować, jednak nie spodziewała się takiego podziękowania za okazaną pomoc. Mężczyzna pod osłoną nocy splądrował mieszkanie, kradnąc biżuterię, cenny zegarek, telefony komórkowe oraz pieniądze w obcej walucie. Policjanci z komisariatu na Przymorzu dotarli do pokrzywdzonych i przyjęli od nich zawiadomienia. Straty zostały oszacowane na prawie 20 000 zł. Podczas swojej pracy funkcjonariusze odzyskali wszystkie skradzione przedmioty oraz doprowadzili do zablokowania środków na koncie sprawcy.
Dziś mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży.
Za kradzież grozi kara nawet 5 lat więzienia.