Wiadomości

Ukradł samochód i sam zgłosił się na komisariat

Data publikacji 11.09.2025

49-latek z Gdańska został zatrzymany po tym, jak przyszedł do komisariatu. Mężczyzna wiedział, że policjanci go szukają za kradzież samochodu. Sprawca jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, a samochód trafił do właściciela. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.

Na początku tygodnia do policjantów z komisariatu w Śródmieściu zgłosił się mężczyzna, który zawiadomił o kradzieży swojego mitsubishi. Samochód był zaparkowany na jednym z parkingów w pobliżu terenów stoczniowych. Policjanci przyjęli zawiadomienie i dalej sprawa zajęli się kryminalni ze Śródmieścia. Policjanci szczegółowo sprawdzili wszystkie informacje, rozmawiali z osobami, które mogły mieć wiedzą na temat zdarzenia oraz jego sprawcy. Funkcjonariusze sprawdzili też pobliskie monitoringi. Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili, że po kradzieży pojazd stał w strefie parkowania bez uiszczenia opłaty. Bardzo szybko policjanci ustalili wygląd sprawcy, następnie jego dane i zaczęli go szukać. Funkcjonariusze wiedzieli, że jego zatrzymanie jest kwestią czasu. Gdy kryminalni zaczęli sprawdzać adresy, pod którymi mógł przebywać i rozpytywać na jego temat, poszukiwany uświadomił sobie, że policjanci „depczą mu po piętach” i już nie długo pozostanie na wolności.

Wczoraj wieczorem do komisariatu przy ul. Długa Grobla 4 zgłosił się mężczyzna, który powiedział oficerowi dyżurnemu, że ma związek z kradzieżą samochodu, nie może dłużej tego ukrywać, oraz że „gryzło go sumienie”. 49-letni gdańszczanin został zatrzymany, a policjanci pojechali sprawdzić miejsce, gdzie miał stać porzucony pojazd. Samochód został zabezpieczony, wykonano jego oględziny i zabezpieczono ślady, a po czynnościach wydano go właścicielowi.

Jak tłumaczył sprawca, kluczyki od mitsubishi znalazł w pobliżu samochodu i postanowił go ukraść. Gdy się dowiedział, że szukają go kryminalni, sam oddał się w ręce organów ścigania.

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.

  • Policjant prowadzi zatrzymanego
  • Odzyskany samochód
Powrót na górę strony