Policjant zajął się psem, który biegał po terenie dworca. Zwierzę wróciło już do swojego opiekuna.
Policjant z komisariatu na Śródmieściu pełniący służbę na dworcu kolejowym Gdańsk Główny pomógł psu, który zgubił się opiekunowi. Przestraszone zwierzę przyprowadził mężczyzna, który zauważył błąkającego się czworonoga po terenie dworca. St. post. Dominik Suska zaopiekował się pieskiem, napoił go, a po tym, jak nie udało się ustalić właściciela zwierzęcia, powiadomił o sytuacji pracowników schroniska. Wczoraj zwierzę zostało odebrane ze schroniska przez opiekuna.
Wczoraj po godzinie 11:00 do budynku Straży Ochrony Kolei, w którym obecny był policjant z komisariatu na Śródmieściu dbający o bezpieczeństwo na terenie dworca kolejowego Gdańsk Główny, wszedł mężczyzna z psem na smyczy. Mieszkaniec Warszawy przyprowadził czworonoga, który błąkał się w rejonie dworca. Zwierzę miało obrożę oraz smycz i sprawiało wrażenie zagubionego i zdezorientowanego. Policjant od razu zareagował, pomógł przestraszonemu czworonogowi i dał mu wody. W tym czasie funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei zajęli się szukaniem właściciela czworonoga. Kiedy podjęte działania nie doprowadziły do odnalezienia opiekuna, policjant skontaktował się z pracownikami schroniska Promyk w Gdańsku. Do czasu przyjazdu pracownika schroniska zaopiekował się pieskiem. Zwierzę trafiło do schroniska, skąd wczoraj zostało odebrane przez właściciela.