Uciekał, bo miał dwa sądowe zakazy, został zatrzymany
Policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku zatrzymali 42-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed funkcjonariuszami. Okazało się, że mężczyzna miał dwa sądowe zakazy kierowania pojazdami. Gdańszczanin usłyszał zarzuty w tej sprawie. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
We wtorek po godzinie 19:00 policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku na wysokości skrzyżowania ul.Witosa z ul. Dragana zaważyli jadący z naprzeciwka pojazd marki Opel Astra, który nie miał włączonych świateł mijania. Funkcjonariusze dali kierującemu polecenia do zatrzymania przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mężczyzna nie zareagował na te sygnały, gwałtownie przyspieszy i zaczął uciekać, przejeżdżając skrzyżowanie na czerwonym świetle. Policjanci ruszyli za nim. Na parkingu przy ul. Cieszyńskiego sprawca zatrzymał pojazd, wysiadł z niego i zaczął uciekać pieszo. Mundurowi pobiegli za mężczyzną i bardzo szybko go zatrzymali.
Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że 42-latek z Gdańska ma dwa zakazy sądowe, z których jeden obowiązywał go do czerwca 2025 roku a drugi do listopada 2027 roku. Mężczyzna został doprowadzony do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty za to, że nie zatrzymał się do kontroli i złamał dwa sądowe zakazy. Dodatkowo policjanci wysłali wniosek do sadu o ukaranie 42-latka za jazdę bez wymaganych świateł oraz za niezastosowanie się do sygnalizatora.
Za złamanie zakazu orzeczonego przez sąd grozi 5 lat więzienia. Niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
