Uderzył, pluł i wyzywał, potem kazał wracać na Ukrainę
Policjanci zatrzymali 42-letniego mężczyznę, który w jednym z osiedlowych sklepów zaatakował troje obywateli Ukrainy. Sprawca był agresywny, uderzył jednego z pokrzywdzonych, pluł, wyzywał, potem kazał wracać na Ukrainę. Zatrzymany usłyszał trzy zarzuty, został też objęty policyjnym dozorem oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych. Teraz grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.
26 listopada policjanci z komisariatu na Przymorzu odebrali zgłoszenie, że w jednym z osiedlowych sklepów na terenie dzielnicy Jelitkowo agresywny mężczyzna wulgarnymi słowami znieważył obywateli Ukrainy. Policyjny patrol, który pojechał na miejsce, ustalił, że agresor wszedł do sklepu, uderzył w twarz jednego z klientów, następnie pluł i znieważał pozostałych, używając przy tym wulgarnych słów. Krępej budowy ciała mężczyźnie nie spodobał się zaparkowany zbyt blisko sklepu samochód, który należał do jednego z trójki młodych Ukraińców. Dwóch mężczyzn oraz kobieta w wieku 17-23 lat byli przestraszeni, nie odzywali się, aby jeszcze bardziej nie rozzłościć agresora. Najwyraźniej postawa pokrzywdzonych zadziałała, ponieważ mężczyzna wyszedł ze sklepu i odjechał swoim mercedesem. Jak się jednak okazało, po ok. 40 min wrócił i ponownie wyzywał, pluł na przestraszonych młodych ludzi i nie przebierając w słowach, kazał jechać na wojnę w Ukrainie. Rozwścieczony agresor postanowił też dać upust swoim emocjom i tym razem zaatakował zaparkowany przy sklepie samochód. Uderzając pięściami, zniszczył lusterko.
Policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej przyjęli zawiadomienie, wykonali oględziny oraz przesłuchali świadków. Funkcjonariusze zabezpieczyli też monitoring. Dalej sprawą zajęli się kryminalni z Przymorza, którzy nagranie sprawdzili i dzięki bardzo dobremu rozpoznaniu, szybko ustalili tożsamość mężczyzny. W miniony wtorek kryminalni zatrzymali 42-latka w jego mieszkaniu na terenie Jelitkowa. Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty znieważenia na tle narodowościowym, kierowania gróźb wobec osoby ze względu na jej narodowość oraz zniszczenie mienia o wartości 1000 zł. Prokurator zastosował wobec sprawcy zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz policyjny dozór.
Za kierowanie gróźb wobec osoby ze względu na jej narodowość grozi kara nawet 5 lat więzienia. Za zniszczenie mienia grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. Za znieważenie osoby na tle narodowościowym grozi kara więzienia do 3 lat.