Wiadomości

62-latek za darmo kompletował wyposażenie działki

Data publikacji 11.09.2024

Gdańscy policjanci zatrzymali 62-latka z Gdyni, który ukradł w jednym z marketów budowlanych urządzenia i przedmioty o wartości prawie 13 000. Mężczyzna ukradzionym sprzętem wyposażył swoją działkę rekreacyjną na Kaszubach. Policjanci odzyskali wszystkie ukradzione rzeczy. Sprawca usłyszał pięć zarzutów kradzieży. Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet 5 lat więzienia.

Policjanci z komisariatu w Osowej pracowali nad sprawą kradzieży, do których doszło w czerwcu na terenie jednego z marketów budowlanych. Sprawca ukradł m.in. wannę, pawilon ogrodowy, jacuzzi, kilka paneli fotowoltaicznych, dwie stacje magazynujące energię oraz przykrycie termalne do jacuzzi. Pokrzywdzony oszacował straty na prawie 13 000 zł. Sprawą zajęli się kryminalni z Osowej, którzy szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje oraz nagrania monitoringów. Podczas swojej pracy policjanci ustalili, kiedy i w jaki sposób sprawca dokonał kradzieży rzeczy sprzed sklepowej wystawy. Mężczyzna dwa razy przyjechał na darmowe „zakupy”. W pierwszym przypadku użył własnego samochodu, w drugim wynajął auto. Policjanci od początku zwrócili uwagę na rodzaj ukradzionych rzeczy oraz wspólny mianownik, jaki je łączy. Podejrzewali, że ktoś wyposaża swoje miejsce rekreacji. Kryminalni ustalili dane oraz adres 62-latka z Gdyni, jednak jak się okazało, mężczyzna wyjechał na kilka tygodni za granicę.

Wczoraj kryminalni z Osowej zatrzymali w Gdyni 62-letniego sprawcę kradzieży i doprowadzili go do komisariatu. Mężczyzna był zaskoczony, jednak wobec zgromadzonych przez policjantów dowodów, przyznał się do kradzieży. Jak się okazało, wszystkie ukradzione przedmioty znajdowały się na jego działce rekreacyjnej na Kaszubach. Policjanci zabezpieczyli je i przekazali przedstawicielowi marketu.

62-letni mieszkaniec Gdyni usłyszał wczoraj 5 zarzutów kradzieży mienia o łącznej wartości 12 772 zł.

Sprawcy grozi kara nawet 5 lat więzienia.

  • Kryminalni prowadzą zatrzymanego
Powrót na górę strony