Dzielnicowi uratowali kobietę, zabrał ją śmigłowiec LPR
Determinacja oraz profesjonalne działanie gdańskich policjantów zakończyło się sukcesem. Kobieta została uratowana. Funkcjonariusze odnaleźli 49-latkę i przekazali pod opiekę załodze śmigłowca LPR. Kobieta znajduje się pod opieką specjalistów.
Szybka reakcja na zgłoszenie jest ważna za każdym razem, gdy człowiek potrzebuje pomocy. Jednak bywają takie interwencje, gdy gra toczy się o ludzkie życie, a czas nie jest sprzymierzeńcem.
Wczoraj po godz. 18.00 oficer dyżurny odebrał zgłoszenie, że w rejonie ul. Długiej znajduje się kobieta, która potrzebuje pomocy. Ze zgłoszenia wynikało, że istnieje realne ryzyko zagrożenia życia i zdrowia. Dyżurny zadysponował dzielnicowych, którzy błyskawicznie dojechali na miejsce, jednak w zgłoszeniu nie było żadnej informacji na temat wyglądu kobiety i policjanci zaczęli obserwować przechodniów, wypatrując osoby, która może potrzebować pomocy. W tym czasie dyżurny uruchomił lokalizację sygnału GPS nadawanego przez telefon poszukiwanej kobiety. Gdy okazało się, że jest w zupełnie innym miejscu, natychmiast przekazał te informacje dzielnicowym. Policjanci szybko przemieścili się w rejon Oruni i zaczęli przeczesywać tereny kolejowe. To zadanie nie było łatwe, ponieważ przeszukiwany obszar był trudno dostępny i porośnięty bujną roślinnością. Panujące warunki atmosferyczne też nie ułatwiały prowadzenia poszukiwań. Policjanci nie dawali jednak za wygraną, byli zdeterminowani i cały czas prowadzili poszukiwania, tym bardziej że w pobliżu znajdował się telefon nadający sygnał GPS. Po chwili dzielnicowi zauważyli kobietę, a gdy do niej podbiegli, okazało się, że ma poważny uraz nogi i bardzo cierpi. Mundurowi natychmiast przekazali te informacje dyżurnemu i po chwili na miejscu byli już ratownicy medyczni. Ze względu na trudny teren oraz stan zdrowia 49-latki, został wezwany śmigłowiec LPR oraz strażacy, którzy zabezpieczyli teren lądowania. Kobieta szybko została przetransportowana do szpitala.
Dzięki determinacji i profesjonalnemu działaniu asp. szt. Piotr Wąs oraz mł. asp. Tomasz Kruger z komisariatu w Oruni niewątpliwie zapobiegli tragedii.
Pamiętaj!!
Kryzysy samobójcze są przemijające, można zapobiec tragedii, wzywając pomoc, tak jak to było w tym przypadku.
Jeśli dzieje się coś złego i wiesz, że życie i zdrowie tej osoby jest zagrożone, zadzwoń pod numer alarmowy 112 i postaraj się przekazać służbom lokalizację miejsca, w którym znajduje się ktoś potrzebujący pomocy. Pamiętaj, w takich sytuacjach ogromne znaczenie ma czas.
Szukaj pomocy w instytucjach pomocowych takich jak np. Ośrodek Interwencji Kryzysowej, telefon: 58 511 01 21, który jest czynny całą dobę i mieści się przy Placu Księdza Prałata Jana Gustkowicza 13 w Gdańsku.
Korzystaj też z bezpłatnych telefonów pomocowych takich jak m.in. 116 123- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny 7 dni w tygodniu od 14:00 do 22:00
116 111- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny 7 dni w tygodniu, 24 na dobę