Sprzeczka kierowców zakończona zbitą szybą w toyocie
Policjanci zatrzymali 24-latka z Gdańska, który odpowie za uszkodzenie toyoty i spowodowanie strat w wysokości 6 tysięcy złotych. Podczas zdarzenia doszło do sprzeczki dwóch kierowców, podczas której kierujący volkswagenem przedłużką klucza nasadowego uderzył w przednią szybę toyoty. 24-latek wczoraj usłyszał zarzut w tej sprawie i grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
We wtorek przed godziną 19:00 policjanci otrzymali zgłoszenie, że na skrzyżowaniu ul. Burzyńskiego z al. Jana Pawła II mężczyzna kierujący volkswagenem passatem zbił szybę w pojeździe marki Toyota. Na miejscu funkcjonariusze wylegitymowali uczestników zdarzenia. Policjanci w rozmowie z kierującym volkswagenem ustalili, że kierowca toyoty w pewnym momencie zajechał mu drogę i w związku z tą sytuacją doszło między nimi do wymiany zdań. 24-latek z volkswagena, który stał na prawym pasie, wysiadł z auta i drzwiami uderzył w karoserię toyoty. Następnie sprawca usiadł na masce pojazdu stojącego obok, a potem uderzył w przednią szybę auta przedłużką klucza nasadowego. W związku ze zniszczeniem pojazdu mieszkaniec Gdańska został zatrzymany.
Policjanci ustalili, że na skutek zdarzenia w toyocie zbita została przednia szyba oraz uszkodzona została karoseria w prawych drzwiach, a straty z tytułu tych uszkodzeń zostały wycenione na 6 tysięcy złotych. Podczas rozmowy z policjantami mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie tym, że nie wyspał się nocy i przyznał, że poniosło go za bardzo. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie 24-latek usłyszał zarzut za zniszczenie mienia.
Za uszkodzenie mienia grozi do 5 lat więzienia.