Chciało mu się palić, ukradł paczkę papierosów i kopnął sprzedawczynię w klatkę piersiową
W poniedziałek, kilka godzin po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży rozbójniczej, kryminalni z komendy miejskiej zatrzymali sprawcę tego przestępstwa. Podczas zdarzenia 44-latek ukradł w sklepie paczkę papierosów i wychodząc z kradzionym towarem, kopnął w klatkę piersiową właścicielkę placówki handlowej. Wczoraj w prokuraturze podejrzany usłyszał zarzuty za to przestępstwo. Do sądu wpłynął wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec mężczyzny.
W poniedziałek około godziny 13:00 policjanci z komisariatu przy ul. Platynowej otrzymali zgłoszenie, że w jednym ze sklepów przy ul. Świętokrzyskiej mężczyzna ukradł paczkę papierosów wartą prawie 17 złotych. Za sprawcą kradzieży ruszyła właścicielka sklepu, która zagrodziła swoim ciałem wyjście ze sklepu. Złodziej, chcąc utrzymać się w posiadaniu kradzionych papierosów, użył wobec interweniującej kobiety przemocy i kopnął ją w klatkę piersiową, a następnie uciekł.
Po otrzymaniu zgłoszenia w tej sprawie policjanci dokładnie sprawdzili miejsce zdarzenia oraz zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu, ustalili wizerunek sprawcy i zaczęli go szukać. Po godzinie 19:00 kryminalni z komendy miejskiej na jednej z ulic Ujeściska zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi napastnika. W trakcie legitymowania 44-latka bez stałego miejsca zamieszkania mężczyzna podjął próbę ucieczki. Natychmiast został zatrzymany i obezwładniony przez kryminalnych. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał się do kradzieży rozbójniczej i tłumaczył swoje zachowanie tym, że chciało mu się palić, a nie miał pieniędzy na kupno papierosów. 44-latek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj zatrzymany został doprowadzony do prokuratury na przesłuchanie. Do sądu wpłynął wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Dziś zapadnie decyzja w tej sprawie.
Za kradzież rozbójniczą w przypadku mniejszej wagi grozi do 5 lat więzienia.