Natychmiastowa reakcja gdańskiego dyżurnego pozwoliła w porę dotrzeć do kierującego, który zasłabł w Belgii.
Dzięki błyskawicznej reakcji i profesjonalnemu działaniu dyżurnego z gdańskiej komendy miejskiej oraz szybkiej wymianie informacji z policjantami Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji pomoc w porę dotarła do polskiego kierowcy, który zasłabł na parkingu przy granicy belgijsko-francuskiej.
Wczoraj po godzinie 11:00 z dyżurnym komendy miejskiej skontaktował się spedytor firmy transportowej i poinformował, że na jednym z parkingów na granicy belgijsko-francuskiej zasłabł pracujący dla niego kierowca samochodu ciężarowego, leci mu krew z nosa i potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej. Po odebraniu tego typu zgłoszenia liczy się czas i dyżurny doskonale wiedział, że należy działać szybko. Asp. Grzegorz Burczyk podczas rozmowy ze zgłaszającym ustalił wiele istotnych informacji, a następnie błyskawicznie przekazał je policjantom z Biura Międzynarodowej Współpracy Policji Komendy Głównej Policji. Wszystkie zdobyte informacje, w tym współrzędne GPS miejsca postoju samochodu szybko dotarły do belgijskiej policji oraz służb medycznych. Po godzinie 14:00 policjanci z Gdańska odebrali z Interpolu wiadomość o zakończonych działaniach oraz udzieleniu pomocy polskiemu kierowcy. Dzięki błyskawicznej reakcji oraz profesjonalnemu działaniu asp. Grzegorzowi Burczykowi z gdańskiej komendy miejskiej mężczyźnie szybko udzielono pomocy medycznej i trafił on pod opiekę lekarzy.