Ukradli samochód na minuty, a potem towar z supermarketu.
Dzięki szybkiej interwencji kryminalnych z komendy miejskiej zatrzymani zostali dwaj mężczyźni podejrzani o kradzież samochodu na minuty. 24-latek z Tczewa i 46-latek z Gdańska, po tym, jak ukradli auto warte 50 tysięcy złotych, pojechali nim do supermarketu i ukradli artykuły spożywcze, alkohol oraz artykuły chemiczne warte 520 złotych. Policjanci odzyskali kradziony samochód oraz towar z supermarketu. Wczoraj sprawcy usłyszeli zarzut za kradzież włamaniem, za które odpowiedzą w warunkach recydywy, a dziś sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt. Teraz grozi im do 15 lat więzienia.
We wtorek po godzinie 13:00 policjanci odebrali zgłoszenie, że na ul. Równej został ukradziony samochód na minuty marki renault clio warty 50 tysięcy złotych. Komunikat o kradzionym aucie został przekazany między innymi kryminalnym z komendy miejskiej, którzy zauważyli ten samochód, zaparkowany na ul. Politechnicznej. Policjanci od razu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy siedzieli w środku pojazdu. Za kierownicą renault siedział 24-latek z Tczewa, a na fotelu pasażera 46-letni gdańszczanin. Po sprawdzeniu danych mężczyzn okazało się, że młodszy z nich jest poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez sąd w Malborku. Podczas przeszukania samochodu funkcjonariusze znaleźli artykuły spożywcze i chemiczne oraz alkohol wartości 520 złotych, które zatrzymani ukradli z supermarketu przy ul.Kaczyńskiego. Dodatkowo kryminalni znaleźli i zabezpieczyli młotek, którym sprawcy posłużyli się podczas kradzieży renault i za jego pomocą wybili szybę od strony kierowcy. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu, a auto, które ukradli po wykonanych oględzinach, policjanci przekazali właścicielowi. Kradzione artykuły z supermarketu również zostały zwrócone do sklepu.
Wczoraj podejrzani usłyszeli zarzut za kradzież z włamaniem do samochodu o wartości 50 tysięcy złotych. W przeszłości obaj sprawcy byli karani za przestępstwa podobne, dlatego za swój czyn odpowiedzą w warunkach recydywy. Dziś 24-latek i 46-latek zostali doprowadzeni do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania. Sąd przychylił się do tego wniosku i podejrzani trafili do aresztu na trzy miesiące.
Za przestępstwo kradzieży z włamaniem warunkach recydywy grozi do 15 lat pozbawienia wolności.
