Wiadomości

51-latek płacił cudzą kartą. Kiedy dowiedział się, że szukają go policjanci, sam przyszedł do komendy.

Data publikacji 09.10.2023

Kryminalni z komisariatu na Śródmieściu zatrzymali 51-latka z Gdańska, który ukradł telefon i kartę bankomatową, a następnie posługując nią, zapłacił za papierosy, alkohol i pizzę warte prawie 400 złotych. Kiedy sprawca dowiedział się, że szukają go policjanci, sam przyszedł na komendę. Funkcjonariusze zabezpieczyli kradzione przedmioty, które 51-latek miał przy sobie. Podejrzany usłyszał 10 zarzutów, teraz grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

W miniony czwartek policjanci z komisariatu na Śródmieściu odebrali zgłoszenie o tym, że w jednym z centrów handlowych doszło do kradzieży telefonu komórkowego oraz karty bankomatowej. Pokrzywdzona wyceniła wartość telefonu na tysiąc złotych i oświadczyła, że sprawca kradzioną kartą wykonał kilka nieautoryzowanych transakcji.

W związku otrzymanym zgłoszeniem kryminalni ze Śródmieścia sprawdzili zdobyte informacje dotyczące zdarzenia, przeanalizowali zapisy z kamer monitoringu, ustalili rysopis oraz tożsamość sprawcy tego przestępstwa i zaczęli go szukać. Kiedy podejrzany 51-latek, dowiedział się, że szukają go policjanci, w sobotę przed południem sam stawił się do budynku komendy wojewódzkiej przy ul. Okopowej. Mężczyzna został zatrzymany przez kryminalnych z komisariatu na Śródmieściu. 51-latek miał przy sobie kradziony telefon oraz kartę, które zostały zabezpieczone przez funkcjonariuszy. Policjanci ustalili, że zatrzymany gdańszczanin 5 października utraconą przez pokrzywdzoną kartą bankomatową dokonał 9 nieautoryzowanych transakcji w sklepach, płacąc nią za alkohol, papierosy i pizzę. Z tego tytułu zgłaszająca poniosła straty na prawie 400 złotych. Mężczyzna usłyszał 10 zarzutów w tej sprawie i odpowie za kradzież oraz za przestępstwo kradzieży z włamaniem.

 Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia. Za przestępstwo kradzieży grozi do 5 lat pozbawienia wolności.


 

Powrót na górę strony