Wiadomości

Nie miał uprawnień i jechał kradzionym motocyklem.

Data publikacji 06.09.2023

Kryminalni z komendy miejskiej zatrzymali 38-latka, który odpowie za kradzież motocykla i jazdę jednośladem bez uprawnień. Wczoraj gdańszczanin usłyszał zarzut za kradzież i za to przestępstwo odpowie w warunkach recydyw. Grozi mu kara nawet do 7,5 roku więzienia.


Kryminalni z gdańskiej komendy miejskiej pracowali nad sprawą kradzieży motocykla, do której doszło w minionym tygodniu w hali garażowej przy ul. Pilotów. Podczas swojej pracy policjanci zdobyli i przeanalizowali wiele informacji, dzięki którym dotarli do podejrzanego. W miniony wtorek w nocy kryminalni ustalili, że sprawca kradzieży motocykla o wartości 8 tysięcy złotych porusza się ulicami Wrzeszcza. Funkcjonariusze na ul. Wajdeloty zauważyli mężczyznę kierującego kradzionym motocyklem. Zgadzała się marka oraz kolor ukradzionego jednośladu, dodatkowo motocykl miał przerobioną tablicę rejestracyjną. Policjanci przeprowadzili kontrolę i sprawdzili dane mężczyzny oraz motocykla w policyjnych systemach. Szybko się okazało, że pojazd jest kradziony, a 38-latek nie ma uprawnień do kierowania motocyklem. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zabezpieczyli też odzyskany motocykl.
Zatrzymany 38-letni mieszkaniec Gdańska usłyszał zarzut kradzieży motocykla marki Zipp, o wartości 8 000 zł. W przeszłości był karany za przestępstwa podobne, dlatego za swój czyn odpowie w warunkach recydywy. Dodatkowo przed sądem odpowie za jazdę bez uprawnień.
Za kradzież w warunkach recydywy grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności. Za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Poza tym sąd w każdej takiej sytuacji orzeka zakaz prowadzenia pojazdów.


 

Powrót na górę strony