Wiadomości

Paser sprzedawał kradzione rowery

Data publikacji 05.07.2023

Gdańscy policjanci zatrzymali 46-letniego mieszkańca Gdańska, który skupował, demontował i sprzedawał na aukcjach ukradzione rowery oraz ich części. Kryminalni zabezpieczyli kilkadziesiąt rowerów, części i osprzęt. Sprawca usłyszał siedem zarzutów paserstwa. Teraz grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.

Kryminalni z komisariatu na Przymorzu zdobyli informację na temat pasera, który prowadził przestępczą działalność na Przymorzu. Podczas swojej pracy policjanci ustalili tożsamość, adres mężczyzny oraz miejsca, w których przechowuje ukradzione rowery. W miniony poniedziałek kryminalni wylegitymowali przy stoisku z warzywami 46-letniego mieszkańca Gdańska, a podczas kontroli ujawnili na zapleczu dwa rowery oraz części rowerowe. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że pochodzą z przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany, a policjanci przeprowadzili kontrole pozostałych miejsc, które użytkował. Podczas czynności funkcjonariusze sprawdzili mieszkanie, piwnicę oraz dostawcze samochody, w których ujawnili i zabezpieczyli kilkadziesiąt rowerów oraz dużą ilość części, ram i rowerowego osprzętu. Funkcjonariusze zabezpieczyli też kilka tysięcy złotych na poczet przyszłej kary. Podczas swojej pracy operacyjni ustalili, że mężczyzna demontował rowery i sprzedawał ich części na aukcjach. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że paser miał na aukcji sprzedażowej 70 aktywnych ofert, a prawie 700 było zakończonych sprzedażą. Z uwagi na tak dużą ilość zabezpieczonych przedmiotów, kryminalnym pomagali dzielnicowi, pracownicy dochodzeniowo-śledczy oraz policyjny technik. Wszystkie zabezpieczone rowery oraz części zostały przewiezione kilkoma transportami do komisariatu na Przymorzu i teraz są szczegółowo sprawdzane. 46-latek usłyszał 7 zarzutów paserstwa, za co grozi mu kara nawet 5 lat więzienia. Policjanci cały czas pracują nad tą sprawą, ustalają właścicieli odzyskanego mienia, szczegółowo sprawdzają wszystkie zabezpieczone części i niewykluczone, że mężczyzna wkrótce usłyszy kolejne zarzuty.

Za paserstwo grozi kara 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony