Pijany wandal bez butów szedł i niszczył samochody, został zatrzymany.
Policjanci zatrzymali pijanego 28-latka, który odpowie za uszkodzenie czterech samochodów, rozbicie szyby wystawowej i spowodowanie strat w wysokości ponad 7 tys. zł. Podczas zdarzenia mężczyzna, idąc ul. Kartuską, w zaparkowanych autach wyłamał lusterka i zarysował drzwi oraz szybę w dwóch z nich. Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany rzucił też kamieniem w stronę salonu gier i rozbił szybę wystawową. 28-latek usłyszał zarzuty w tej sprawie i grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
W niedzielę około godziny 2:00 w nocy policjanci otrzymali zgłoszenie, że ulicą Kartuską idzie mężczyzna, który niszczy zaparkowane samochody. Z opisu świadka wynikało, że sprawca nie ma butów i ma na sobie bluzę koloru żółtego. Na miejsce pojechali policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego i podczas przeszukania rejonu na ul. Kartuskiej zauważyli osobę, której wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy. 28-letni mężczyzna został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany i miał w organizmie promil alkoholu.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawca, idąc ulicą Kartuską, wyłamał lusterka w czterech pojazdach marki Fiat Bravo, Toyota Avensis, Alfa Romeo i Nissan Micra. W dwóch z tych aut zarysował także drzwi oraz szybę boczną. Ponadto okazało się, że na ul. Kartuskiej mężczyzna rzucił kamieniem w kierunku salonu gier i rozbił szybę wystawową. Łączne starty z tytułu tych zniszczeń zostały wstępnie wycenione na ponad 7 tys. zł. Podczas przeszukania mężczyzny, funkcjonariusze znaleźli przy nim i zabezpieczyli dowód osobisty innej osoby. 28-latek trafił do policyjnego aresztu. Po tym, jak wytrzeźwiał, usłyszał sześć zarzutów za zniszczenie mienia oraz ukrywanie dokumentu.
Za uszkodzenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Ukrywanie dokumentu, którym nie ma się prawa wyłącznie rozporządzać, to czyn zagrożony karą do 2 lat więzienia.
