48-latek usłyszał zarzut za kradzież.
Kryminalni z komisariatu na Śródmieściu zatrzymali 48-latka, który ukradł telefon komórkowy, portfel z dokumentami, pieniędzmi oraz plecak. Zgłaszający wycenił straty na ponad 900 zł. Mężczyzna usłyszał zarzut w tej sprawie. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
W połowie marca tego roku policjanci z komisariatu na Śródmieściu odebrali zgłoszenie o kradzieży plecaka, telefonu i portfela, w którym były pieniądze oraz dokumenty. Do zdarzenia doszło w jednej z restauracji w Gdańsku, a zgłaszający wycenił straty na kwotę ponad 900 zł.
Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu na Śródmieściu. Funkcjonariusze szczegółowo sprawdzili wszystkie zdobyte informacje, a także przeanalizowali i zabezpieczyli monitoring. Wczoraj policjanci uzyskali informację, że podejrzany o kradzież mężczyzna przebywa w jednej z placówek bankowych. Kryminalni natychmiast pojechali we wskazane miejsce i zatrzymali 48-latka z Gdańska. Mężczyzna został doprowadzony do komisariatu i usłyszał zarzut kradzieży.
Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
