Uciekał przed policjantami, bo nie miał licencji na przewóz osób.
Wczoraj w nocy policjanci ruchu drogowego z Gdańska zatrzymali 23-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jak się okazało, mężczyzna chciał uniknąć kontroli policyjnej, ponieważ nie miał licencji na przewóz osób.
Wczoraj po północy na al. Zwycięstwa policjanci dali sygnał do zatrzymania dla kierującego samochodem osobowym marki Skoda. Mundurowi zrównali się z samochodem kierującego i wskazali miejsce bezpieczne do zatrzymania. Mężczyzna nie zastosował się do polecenia, gwałtownie skręcił w al. Hallera i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za kierującym, dając mu polecenia do zatrzymania się, przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Mężczyzna jechał dalej i na Węźle Kliniczna przejechał na czerwonym świetle. Ostatecznie kierujący zatrzymał pojazd na ul. Marynarki Polskiej. Policjanci natychmiast zatrzymali 23-letniego obywatela Gruzji. Mieszkaniec Sopotu w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że chciał uniknąć kontroli drogowej, ponieważ świadczy usługi transportowe i nie ma licencji na przewóz osób. Policjanci zatrzymali prawo jazdy obywatelowi Gruzji, a samochód, którym jechał, odholowano na parking strzeżony. 23-latek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut za niezatrzymanie się do kontroli.
Niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo, za które grozi kara do 5 lat pozbawiania wolności.