Odpowie za uszkodzenie klatek schodowych oraz samochodu.
Policjanci z komisariatu na Przymorzu zatrzymali mężczyznę, który uszkodził klatki schodowe oraz zaparkowany samochód przy ul. Gospody w Gdańsku. Wandal uszkodził, na klatkach schodowych drzwi wybijając w nich szyby oraz zniszczył płytki podłogowe, ale to nie koniec jego wandalizmu wybił szybę w zaparkowanym na parkingu aucie. Całość strat wyniosła ponad 2 tys. zł. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj został przesłuchany i usłyszał zarzut za zniszczenie mienia. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. W tym przypadku wyrok może być jednak wyższy ze względu na to, że sprawa miała charakter chuligański.
W minioną niedzielę po południu policjanci zostali wezwani na interwencję dotyczącą sprawcy, który uszkodził klatki schodowe oraz samochód. Z relacji zgłaszających wynikało, że mężczyzna, idąc ulicą Gospody, dostał się do klatek schodowych i zniszczył w nich drzwi wybijając szyby oraz uszkodził kafle podłogowe. Jednak to nie koniec wandalizmu mężczyzny w pewnym momencie podszedł do zaparkowanego samochodu i wybił w nim szybę. W tej sprawie funkcjonariusze z referatu interwencyjnego rozpytali świadków, ustalili rysopis sprawcy i ruszyli w kierunku, w którym odszedł wandal. Podczas przeszukania terenu na ul. Gospody mundurowi zatrzymali mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi sprawcy. 28-latek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzut uszkodzenia klatek schodowych oraz samochodu i spowodowania strat na łączną kwotę na ponad 2 tys. zł.
Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi mu do 5 lat więzienia. Wyrok może być jednak wyższy ze względu na to, że sprawa miała charakter chuligański.
