Wiadomości

Bracia kradli rowery, zostali zatrzymani.

Data publikacji 05.07.2022

Dzięki skutecznej pracy policjantów z komisariatu w Oliwie zarzuty za kradzieże siedmiu rowerów o łącznej wartości prawie 7,3 tysiąca złotych usłyszeli dwaj bracia w wieku 22 i 25 lat z Gdańska. Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze odzyskali trzy z ukradzionych jednośladów. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności, w warunkach recydywy - do 7,5 roku pozbawienia wolności.

W sobotę wieczorem z policjantami z komisariatu w Oliwie skontaktował się mężczyzna, który poinformował, że na pętli tramwajowej widzi osobę na rowerze, którego kradzież zgłosił dzień wcześniej. Sprawca miał wsiąść do tramwaju i odjechać w stronę centrum Gdańska. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali na to zgłoszenie i na ulicy Wita Stwosza wsiedli do tego tramwaju. Tam wylegitymowali 25-latka z Gdańska oraz sprawdzili w systemie rower, który miał ze sobą. Policjanci potwierdzili, że jednoślad został skradziony dzień wcześniej z ulicy Karpackiej. Mężczyzna przyznał, że go ukradł i dodał, że jechał tramwajem do lombardu, aby sprzedać łup. 25-letni gdańszczanin został zatrzymany.

Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili, że sprawca ma na swoim koncie znacznie więcej kradzieży rowerów, a w procederze przestępczym brał też udział jego 22- letni brat. Następnego dnia rano kryminalni zatrzymali go w jednym z mieszkań w Oliwie. Policjanci, ustalili, że dwaj bracia w ciągu ostatniego miesiąca ukradli łącznie 7 rowerów. Poszkodowani starty wycenili łącznie na ok. 7,3 tysiąca tys. zł. Policjanci odzyskali trzy z ukradzionych jednośladów.


Na podstawie zebranych dowodów 25-latek usłyszał łącznie sześć zarzutów dotyczących kradzieży rowerów. Z uwagi na to, że w przeszłości sprawca odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, za te czyny odpowie w warunkach recydywy. Jego 22-letni wspólnik usłyszał pięć zarzutów kradzieży rowerów.

Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Popełnienie tego czynu w warunkach recydywy zagrożone jest karą do 7,5 roku pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony