Miał prawie 3 promile i kierował autem.
Dziś w nocy policjanci gdańskiej drogówki zatrzymali pijanego kierowcę, który miał prawie 3 promile w organizmie. Sprawca tłumaczył funkcjonariuszom, że zanim wsiadł za kierownicę samochodu, wypił sześć piw, ponieważ pokłócił się z dziewczyną. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grożą mu teraz dwa lata pozbawienia wolności i sądowy zakaz kierowania pojazdami.
Dziś w nocy po godzinie 1:00 na ul. Łagiewniki funkcjonariusze zatrzymali do kontroli kierującego samochodem osobowym marki Renault. Policjanci w rozmowie z kierowcą wyczuli zapach alkoholu, dlatego zbadali jego stan trzeźwości. Alkomat wykazał, że 31-letni mężczyzna był pod wpływem prawie 3 promili alkoholu. W rozmowie z policjantami gdańszczanin przyznał, że zanim wsiadł za kierownicę samochodu, wypił sześć piw, ponieważ pokłócił się z dziewczyną. Jak się też okazało, mężczyzna wracał samochodem do domu ze sklepu, w którym kupił kolejne butelki z alkoholem. 27-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
Za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.