Policjanci podsumowują noworoczny weekend na drogach Gdańska
Jak zawsze podczas Sylwestra i pierwszych dni Nowego Roku gdańscy policjanci czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańców. Sporo pracy mieli także na drogach. Zatrzymanych 3 kierujących bez uprawnień, 1 osoba z cofniętymi uprawnieniami, 5 zatrzymanych praw jazdy w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości, udaremniona dalsza jazda 5 kierujących, który poruszali się samochodami po alkoholu, 1 pijany rowerzysta- tak wyglądało powitanie nowego roku z perspektywy gdańskich policjantów ruchu drogowego.
Podobnie jak w ubiegłych latach gdańscy policjanci czuwali nad tym, by zabawa sylwestrowa skończyła się bezpiecznym powrotem uczestników do domów. Niestety wśród bawiących się znaleźli się tacy, którzy podejmują nieodpowiedzialne decyzje. W ciągu ostatnich trzech dni na drogach Gdańska doszło do 3 wypadków oraz 46 kolizji. W wyniku kontroli drogowych policjanci zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących.
Jeden z nich trafił w ręce funkcjonariuszy dzięki reakcji 27-letniego mężczyzny korzystającego z przewozu osób. Obywatel Gruzji, który wsiadł za kierownicę skody miał 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i jechał z pasażerem. Mężczyzna został przez policjantów zatrzymany.
Kolejny kierowca zatrzymany przez mundurowych to 65-letni mieszkaniec Gdańska jadący samochodem marki Citroen. Mężczyzna do kontroli został zatrzymany w piątek około 7:15 na al. Grunwaldzkiej. Policjanci od 65-latka wyczuli alkohol, dlatego przeprowadzili badanie trzeźwości. Wynik, jaki pokazało urządzenie to prawie promil alkoholu w organizmie. Kierującego zatrzymano i doprowadzono do komisariatu, gdzie usłyszy zarzuty za popełnione przestępstwo.
Do zatrzymania następnego pijanego kierowcy doszło w Nowy Rok około godziny 9:20 w Gdańsku na ul. Wosia Budzysza. Policjanci skontrolowali kierującego osobową skodą. Podczas rozmowy z 40-letnim obywatelem Ukrainy mundurowi wyczuli alkohol. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie. Mieszkaniec Gdańska miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kolejny kierujący uciekł z miejsca zdarzenia po tym, jak spowodował kolizję. 1 stycznia o godzinie 10:35 policjanci ruchu drogowego otrzymali od dyżurnego komunikat, że na ul. Letniej doszło do kolizji, a sprawca, który kierował mercedesem, uciekł z miejsca zdarzenia. Jeden ze świadków zapamiętał numer rejestracyjny samochodu i funkcjonariusze szybko ustalili jego właściciela. Funkcjonariusze pojechali pod adres mężczyzny, a tam ujawnili zaparkowanego na podjeździe mercedesa. Samochód był uszkodzony. Wylegitymowano 45-letniego mieszkańca Gdańska, który przyznał się do spowodowania kolizji. Kierującego przebadano na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu z wynikiem 0,42 promila. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu w związku z podejrzeniem kierowania samochodem pod wpływem alkoholu.
Funkcjonariusze drogówki podczas trzech ostatnich dni udaremnili jeszcze jazdę rowerzyście, który jechał w stanie nietrzeźwości. Poza tym zatrzymali także kierującego volkswagenem, który miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Trzech kierujących nie miało prawa jazdy. W Sylwestra i pierwsze dni Nowego Roku funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali 5 kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym.
Policjanci w ciągu dwóch ostatnich dni, zgodnie z nowym taryfikatorem, wystawili 36 mandatów na kwotę prawie 40 tys. zł.
Za jazdę samochodem w nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień do kierowania oraz wysoka grzywna. Kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna, a także utrata uprawnień do kierowania grozi za spowodowanie kolizji drogowej w stanie nietrzeźwości. Za prowadzenie samochodu pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień, grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą 2500 zł grzywny.
