Wiadomości

Zatrzymali pijanego kierowcę, który uciekał przed policjantami.

Data publikacji 06.10.2021

Już wkrótce zarzuty usłyszy 54-letni mieszkaniec Gdańska, którego wczoraj na trójmiejskiej obwodnicy zatrzymali policjanci ruchu drogowego. Mężczyzna odpowie za to , że nie zatrzymał się do kontroli drogowej i kierował samochodem, mając w wydychanym powietrzu prawie 2,5 promila alkoholu. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu teraz 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za jazdę w stanie nietrzeźwości do 2 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj po godzinie 17:00 policjanci ruchu drogowego odebrali zgłoszenie, że gdańskim odcinkiem trójmiejskiej obwodnicy porusza się kierowca forda, który prawdopodobnie jest pijany. Patrol drogówki pojechał na miejsce i na wysokości węzła Matarnia funkcjonariusze zauważyli pojazd, o którym mówił zgłaszający.
Policjanci dali sygnał do zatrzymania kierującemu fordem. Mężczyzna nie zastosował się do tych poleceń, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za kierowcą mazdy, dając mu polecenia do zatrzymania, przy pomocy sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Po chwili na wysokości węzła Karczemki mundurowi zajechali mu drogę i uniemożliwili dalszą jazdę. Funkcjonariusze zatrzymali 54-latka z Gdańska, który próbował uniknąć policyjnej kontroli. Policjanci ustalili, że kierowca forda był pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał prawie 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
54-latek trafił na komisariat Policji, a jego auto zostało odholowane na parking strzeżony.
Policjanci zatrzymali także elektronicznie prawo jazdy gdańszczanina.

Za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, a także utrata uprawnień do kierowania. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także utrata uprawnień do kierowania.

 

Powrót na górę strony