Wiadomości

Poszukiwania zaginionych osób

Data publikacji 14.09.2021

Każde zaginięcie osoby wiąże się z pewnym poziomem zagrożenia dla jej życia lub zdrowia. Czasami zaginiona osoba dorosła, zdrowa odnajduje się po kilku godzinach, a jej zaginiecie, jest skutkiem nieporozumienia. Najczęściej policjanci już po sprawdzeniu podstawowych informacji ustalają jej miejsce pobytu. Zdecydowanie inaczej wygląda sprawa zaginięcia dziecka bądź osoby starszej, która nie jest zdolna do samodzielnej egzystencji.

Gdańscy policjanci odbierają co jakiś czas zgłoszenia dotyczące zaginięć osób. Najczęściej zaginieni zostają odnalezieni już w pierwszych godzinach poszukiwań. Bywa, że zgłoszenie zaginięcia jest następstwem nieporozumienia, bądź kłótni rodzinnej. Czasami w tle sprawy pojawia się nadużywanie alkoholu. Dla policjantów każde zgłoszenie, gdzie może być zagrożone ludzkie życie i zdrowie jest ważne, dlatego poszukiwania prowadzą od razu po zgłoszeniu. Zdarzają się interwencje, podczas których osoba po odnalezieniu zostaje przewieziona po pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych, lub zabrana przez ratowników do szpitala dla osób nerwowo chorych.

Inaczej sprawa wygląda, kiedy funkcjonariusze odbierają zgłoszenie o zaginięciu dziecka, osoby, która zostawiła list pożegnalny lub osoby starszej, niezdolnej do samodzielnej egzystencji. W przypadku takiego zgłoszenia dla jednostki Policji zostaje ogłoszony alarm, a funkcjonariusze natychmiast zaczynają intensywne poszukiwania. Lokalizacja użytkownika numeru abonenckiego, zapisy kamer miejskiego monitoringu, użycie drona z kamerą termowizyjną w miejscach utrudnionego dostępu, wykorzystanie do poszukiwać psów tropiących, łodzi to tylko kilka elementów intensywnych działań. Policjanci sprawdzają wszystkie informacje dotyczące osoby zaginionej, rozmawiają z jej rodziną, znajomymi, ustalają i sprawdzają miejsca, w których może przebywać. Komunikat o zaginięciu osoby zostaje przesłany do lokalnych mediów, które publikują zdjęcia i dzięki temu informacja szybko trafia do wielu osób. Policjanci sprawdzają wszystkie informacje zwrotne. Podczas takich poszukiwań ważne jest, aby zdobyć i szybko sprawdzić informacje z różnych źródeł. Funkcjonariusze wysyłają komunikaty o zaginięciu także do korporacji taxi oraz innych przewoźników osób, w tym do dyżurnego centrali ruchu ZTM w Gdańsku. Policjanci wielokrotnie dzięki pomocy i zaangażowaniu pracowników Zakładu Transportu Miejskiego w Gdańsku szczęśliwie odnajdywali zaginionych.

Ostatni tego typu przypadek to sprawa zaginięcia 86-letniej gdańszczanki cierpiącej na demencję. W miniony czwartek pacjentka w przerwie między badaniami opuściła poczekalnię jednej z gdańskich placówek medycznych. Policjanci szybko przekazali informację o zaginięciu do dyżurnego ruchu ZTM i kobieta już po godzinie została zauważona przez motorniczego w tramwaju. 86-latka szybko trafiła pod opiekę rodziny.

Inny przypadek to ten, kiedy policjanci z gdańskiej drogówki pomogli zagubionej 88-latce z zanikami pamięci. Starsza kobieta nie wiedziała gdzie i skąd idzie, miała ubrane dwa różne buty, w dłoni trzymała patelnię. Kobieta podawała różne imiona, nazwiska, a także miejsce zamieszkania. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia i gdy po badaniu okazało się, że kobieta nie potrzebuje dalszej pomocy medycznej, policjanci zaczęli sprawdzać adresy, jakie wymieniła. Dyżurny modyfikował dane dotyczące imienia oraz nazwiska, sprawdzał je i gdy wytypował kilka osób w podobnym wieku oraz zbliżonym miejscu zamieszkania przekazał te informacje policyjnemu patrolowi. Funkcjonariusze przy pomocy urządzeń pokładowych radiowozu sprawdzili, że kobieta, której pomagają to 88-letnia mieszkanka Śródmieścia. Mundurowi szybko nawiązali kontakt z rodziną kobiety i przekazali ją pod opiekę bliskich.

Policjanci co jakiś czas mają do czynienia z zaginięciem starszych osób, najczęściej dotkniętych chorobami charakterystycznymi dla podeszłego wieku takimi jak demencja, choroba Alzheimera czy zaburzenia pamięci. Warto pamiętać, że zarówno najbliżsi, jak i mieszkańcy mogą mieć wpływ na bezpieczeństwo seniorów.

Jak zapobiegać zaginięciom.

- Przede wszystkim zainteresujmy się naszymi seniorami. Wystarczy telefon, by wiedzieć, czy są w domu.
- Warto poprosić sąsiadów by zwrócili uwagę na naszego bliskiego i w sytuacjach niepokojących nas powiadomili.
- Nakłaniajmy bliskich do noszenia dowodu osobistego, nawet jeśli dopisuje im zdrowie. Nigdy nie wiemy, kiedy zdarzy się wypadek, wylew lub inna sytuacja medyczna, która zakończy się w szpitalu. Trudno znaleźć rodzinę kogoś, kto trafia do szpitala jako osoba o nieustalonej tożsamości.
- Na wewnętrznej stronie ubrania naszego bliskiego można wszyć „metki” z imieniem, nazwiskiem i adresem oraz numerem telefonu, pod który należy dzwonić, jeśli dana osoba nie będzie wiedziała, jak trafić do domu. Na „metkach” wszytych do ubrania lub na osobnej kartce noszonej w kieszeni warto zapisać, na co choruje nasz bliski i jakie leki przyjmuje. Mogą to być także opaski noszone na nadgarstku.
-Jeśli osoba starsza, mająca kłopoty z pamięcią, samodzielnie porusza się po mieście lub podróżuje, powinna mieć ze sobą telefon komórkowy, w którym zapisane są numery do rodziny.
- Warto znać ubrania naszego bliskiego, aby w przypadku zaginięcia móc opisać jego ubiór lub wydedukować go na podstawie brakujących części garderoby;
- Ważne jest, aby mieć aktualne zdjęcia bliskiego, by w razie potrzeby przekazać je Policji;
- Warto znać ulubione miejsca seniora, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że udał się właśnie tam.

Nasz bliski zaginął. Co robić?

- Jak najszybciej powiadom najbliższą jednostkę Policji;
- Przekaż Policji wszystkie informacje dotyczące osoby zaginionej;
- Następnie dokładnie przeszukaj okolicę, prześledź krok po kroku trasę, którą mógł przebyć zaginiony, możesz pokazać zdjęcie zaginionego osobom, które mieszkają lub pracują w pobliżu;
- Sprawdź wszelkie miejsca, w których osoba zaginiona może przebywać, zadzwoń do znajomych;

Jak mogę pomóc osobie zaginionej?

Bardzo ważna jest nasza czujność i empatia w kontaktach z osobami w podeszłym wieku z naszego otoczenia. Jeśli widzimy kogoś, kto zachowuje się w naszym odczuciu niepokojąco, wygląda na zagubionego i jednocześnie prosi np. o wskazanie, którędy dojść na dworzec, bądźmy otwarci na zapytanie i zweryfikowanie planów tej osoby. Jeżeli mamy informację, że taka osoba ma problemy z pamięcią i w przeszłości występowały incydenty związane z niekontrolowanym opuszczeniem miejsca zamieszkania to koniecznym, jest powiadomienie najbliższej rodziny lub jednostki Policji.

Co robić, kiedy ustalimy, że ktoś się zgubił i mamy bezpośredni kontakt z taką osobą?
Poprosić o dane lub kontakt do rodziny, a jeśli nie możemy tego ustalić, skontaktujmy się z numerem alarmowym 112. Z pewnością uzyskamy pomoc. Takie działanie może uratować czyjeś zdrowie i życie.

Powrót na górę strony