Kradzież telefonu i szybkie zatrzymanie.
Dzięki współpracy policjantów Referatu Interwencyjnego oraz operatora monitoringu miejskiego bardzo szybko zatrzymany został mężczyzna, który wykorzystując nieuwagę śpiącego na przystanku tramwajowym 24-latka, ukradł mu telefon, który wypadł mu z kieszeni. Funkcjonariusze odzyskali skradziony przedmiot, a zatrzymany 40-latek usłyszał zarzuty w tej sprawie. Mężczyźnie grozi 5 lat więzienia.
Pod koniec minionego tygodnia policjanci z referatu interwencyjnego gdańskiej komendy miejskiej odebrali zgłoszenie, że na przystanku tramwajowym przy ul. Wały Jagiellońskie doszło do kradzieży. Sprawca ukradł śpiącemu mężczyźnie telefon, który wypadł mu z kieszeni, następnie wsiadł do tramwaju i odjechał. O zdarzeniu zaalarmował policjantów operator miejskiego monitoringu. Podczas rozmowy z operatorem funkcjonariusze ustalili rysopis mężczyzny, numer linii tramwaju do którego wsiadł oraz przystanek, na którym wysiadł. Kiedy jeden z patroli rozpoczął czynności z pokrzywdzonym, drugi patrol ruszył za sprawcą ulicami gdańskiego Śródmieścia. Na ulicy Powroźniczej policjanci zauważyli mężczyznę, którego wygląd pasował do rysopisu sprawcy. Funkcjonariusze wylegitymowali go i przeszukali, znajdując przy 40-latku telefon mogący pochodzić z kradzieży. Policjanci skontaktowali się z funkcjonariuszami, którzy rozmawiali z pokrzywdzonym, by ci zadzwonili na numer telefonu okradzionego mężczyzny. Kiedy mundurowi wykonali połączenie, zadzwonił telefon, który policjanci znaleźli przy 40-latku. Sprawca przestępstwa został zatrzymany i usłyszał zarzuty za kradzież telefonu o wartości ponad tysiąca złotych.
Za kradzież grozi 5 lat więzienia.