Okradł śpiącego, został zatrzymany
Gdańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, którzy wykorzystując nieuwagę śpiącego na przystanku 23-letniego mieszkańca Gdańska, ukradł mu portfel. 49-latek trafił pod dozór Policji. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia, ponieważ kradzieży dokonał w warunkach tzw. recydywy.
W minioną sobotę policjanci z referatu interwencyjnego gdańskiej komendy miejskiej odebrali zgłoszenie, że na przystanku tramwajowym przy ul. Wały Jagiellońskie został okradziony śpiący mężczyzna. O zdarzeniu zaalarmował policjantów operator miejskiego monitoringu. Sprawca wsiadł następnie do autobusu i odjechał. Podczas rozmowy z operatorem monitoringu funkcjonariusze ustalili rysopis mężczyzny, numer lilii autobusu oraz kierunek, w jakim odjechał. Mundurowi natychmiast ruszyli w kierunku Oruni i na wysokości ul. Okopowej dogonili autobus, w którym jechał sprawca. Mężczyzna został zatrzymany, dodatkowo policjanci sprawdzili jego trzeźwość. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
49-latek bez stałego miejsca zamieszkania usłyszał zarzuty kradzieży zuchwałej, kradzieży dokumentów oraz karty bankomatowej. Został też objęty policyjnym dozorem. Dodatkowo dopuścił się przestępstwa w warunkach tzw. recydywy i sąd może zwiększyć mu karę o połowę. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Za kradzież zuchwałą grozi 8 lat więzienia. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu w warunkach powrotu do przestępstwa, sąd może orzec karę zwiększoną o połowę.
Policjanci przypominają.
Złodzieje wykorzystają każdą nadarzającą się okazję. Ich łupem padają najczęściej telefony komórkowe, torebki, saszetki, portfele, dokumenty czy odzież. Kradzieże te są w znacznym stopniu wynikiem nieostrożności i nieuwagi samych okradzionych. Pamiętajmy, że pozostawiona w widocznym miejscu torebka czy aktówka jest zachętą dla złodzieja. Wykorzystują wszystkie sytuacje, które mogą sprzyjać kradzieży np. otwarte okna w mieszkaniu czy domku letniskowym, sen wypoczywających turystów. Przypominamy, nie wolno pozostawiać plecaków, torebek np. na plaży, w restauracjach czy na dyskotece bez nadzoru. Taką lekkomyślność właścicieli często wykorzystają złodzieje.
Czasami złodzieje korzystają z tzw. „okazji” pozostawionych przez właścicieli niezabezpieczonych mieszkań – bywa, że domownicy, będąc w mieszkaniu, pozostawiają drzwi niezamknięte na zamek, a w przedpokoju torebki, klucze do samochodu, telefony komórkowe, dokumenty, portfele. To wystarczy, aby złodziej skorzystał z nieuwagi i ukradł pozostawione rzeczy.
Policjanci apelują!
- jeżeli jesteś na plaży i zamierzasz popływać, to zostaw swoje rzeczy pod nadzorem kogoś znajomego,
- w restauracji nie zostawiaj torebki czy telefonu, wychodząc nawet na chwilę np. do toalety,
- zapnij plecak, torebkę noś z przodu, aby zawsze mieć nad nią kontrolę,
- parkując samochód, nie pozostawiaj w widocznym miejscu wartościowych przedmiotów, lub takich, którymi może zainteresować się złodziej,
- gdy wyjeżdżasz, poproś sąsiadów, aby na czas twojej nieobecności zwrócili uwagę, czy obcy nie kręcą się po posesji.
