Wiadomości

POLICJANCI ZATRZYMALI WŁAMYWACZA-RECYDYWISTĘ

Dziesięć zarzutów kradzieży z włamaniem do samochodów i jeden zarzut uszkodzenia pojazdu usłyszał w miniony piątek 30-letni gdańszczanin. Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności karnej dzięki kryminalnym z Oruni, w ręce których wpadł w czwartek nad ranem na gdańskim Chełmie. Jak się okazało, 30-latek w przeszłości był karany za włamania i narkotyki, dlatego teraz za swoje czyny odpowie jako recydywista.

Dziesięć zarzutów kradzieży z włamaniem do samochodów i jeden zarzut uszkodzenia pojazdu usłyszał w miniony piątek 30-letni gdańszczanin. Mężczyzna nie uniknie odpowiedzialności karnej dzięki kryminalnym z Oruni, w ręce których wpadł w czwartek nad ranem na gdańskim Chełmie. Jak się okazało, 30-latek w przeszłości był karany za włamania i narkotyki, dlatego teraz za swoje czyny odpowie jako recydywista.

Kryminalni z Oruni od jakiegoś czasu pracowali nad ustaleniem sprawców włamań do samochodów, do których to dochodziło na terenie Gdańska. Po zebraniu materiału dowodowego okazało się, że osobą podejrzewaną o te włamania jest 30-letni gdańszczanin.

W miniony czwartek nad ranem policjanci przyszli do mieszkania, gdzie przebywał 30-latek. Na ich widok mężczyzna stojąc w samej bieliźnie, z dokumentami i telefonem podjął próbę ucieczki. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez funkcjonariuszy i trafił do policyjnego aresztu.

W trakcie pracy nad tą sprawą policjanci ustalili, że 30-latek ma na swoim koncie dziesięć włamań do pojazdów oraz jedno uszkodzenie samochodu. Przestępstw tych mężczyzna dokonał w okresie od września 2012 roku do końca maja br., a jego łupem padły przede wszystkim elektronarzędzia i kosmetyki. Łączną wartość strat pokrzywdzeni wycenili na prawie 25 tys. zł.

Jak się okazało, mężczyzna w przeszłości był karany za włamania i posiadanie narkotyków, dlatego teraz za swoje czyny odpowie jako recydywista. Ponadto mundurowi ustalili, że 30-latek w dniu zatrzymania miał stawić się w areszcie celem odbycia kary jednego roku pozbawienia wolności za popełnione wcześniej przestępstwo posiadania znacznej ilości narkotyków.

W piątek sprawca usłyszał zarzuty za popełnione przestępstwa, a następnie potem został przewieziony do aresztu.

Za kradzież z włamaniem w warunkach powrotu do przestępstwa grozi do 15 lat pozbawienia wolności, natomiast za uszkodzenie mienia w warunkach powrotu grozi do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony