Wiadomości

ROZBILI KOLEJNĄ GRUPĘ ROZBOJARZY

Policjanci z komendy miejskiej rozbili kolejną grupę przestępczą zajmującą się napadami. Zatrzymali czterech mężczyzn w wieku 18-41 lat, którzy od sierpnia ubiegłego roku zajmowali się napadami na terenie placów budowy. Za każdym razem związywali pracowników ochrony i kradli m.in. elektronarzędzia. Napadali również na 16-latka, którego pobili, okradli po czym wrzucili do bagażnika swojego auta. Wobec dwóch z nich sąd zastosował już tymczasowy areszt, pozostali będą dziś doprowadzani do prokuratury. Sprawcom tych przestępstw grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z komendy miejskiej rozbili kolejną grupę przestępczą zajmującą się napadami. Zatrzymali czterech mężczyzn w wieku 18-41 lat, którzy od sierpnia ubiegłego roku zajmowali się napadami na terenie placów budowy. Za każdym razem związywali pracowników ochrony i kradli m.in. elektronarzędzia. Napadali również na 16-latka, którego pobili, okradli po czym wrzucili do bagażnika swojego auta. Wobec dwóch z nich sąd zastosował już tymczasowy areszt, pozostali będą dziś doprowadzani do prokuratury. Sprawcom tych przestępstw grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z komendy miejskiej rozbili grupę przestępczą zajmującą się rozbojami. Zatrzymali czterech mężczyzn w wieku 18-41 lat. Sprawcy w różnym składzie napadali na pracowników ochrony na terenie placów budowy w Gdańsku. Za każdym razem krępowali ochroniarzy, po czym kradli elektronarzędzia, pieniądze i telefony komórkowe. Przestępczy proceder prowadzili od sierpnia ubiegłego roku. Z zebranych materiałów wynika, że to właśnie ta grupa przestępcza napadła w ubiegłym roku na ochroniarzy na dwóch placach budowy.

Dwóch z nich - 18 i 30-letni gdańszczanie 5 września ubiegłego roku napadli na 16-latka. Gdy młody gdańszczanin szedł ul. Pohulanka, w pewnym momencie został zaatakowany i pobity przez 30-letniego zatrzymanego już sprawcę, który ukradł mu telefon. Po chwili dołączył jego 18-letni kompan, który również uderzył nastolatka, po czym razem wrzucili go bo bagażnika. Po przejechaniu kilkunastu metrów wyrzucili pokrzywdzonego 16-latka z bagażnika, ponownie bili go, a następnie ukradli 40 zł i odjechali, pozostawiając go na ulicy.

Gdańscy kryminalni niezwłocznie przystąpili do działania. Już po dwóch dniach kryminalni z Oruni zatrzymali 30-letniego sprawcę rozboju. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Z kolei 18-latek został zatrzymany przez kryminalnych ze Śródmieścia. Został on tymczasowo aresztowany za popełnienie innego rozboju.

Pozostali dwaj - 41-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego został zatrzymany wczoraj, a 36-latek dzisiaj rano.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie wykluczone, że grupa może mieć na swoim koncie nawet kilkanaście napadów, do których w ostatnim czasie dochodziło na terenie Gdańska. Jeden z zatrzymanych był wcześniej karany.

Podczas przeszukania lokali należących do sprawców, policjanci zabezpieczyli m.in. nożyce metalowe, elektronarzędzia, telefony komórkowe.

Dzisiaj dwaj ostatni zatrzymani zostaną doprowadzeni do prokuratury. Za rozbój grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony