Zatrzymany za przywłaszczenie portfela
Policjanci z komisariatu śródmieście zatrzymali 39-latka, który przywłaszczył znaleziony portfel. Mężczyzna wbrew obowiązkowi nie przekazał portfela do biura rzeczy znalezionych, nie odniósł i nie powiadomił o tym także policjantów. Jeszcze dziś najprawdopodobniej zatrzymany mężczyzna usłyszy zarzuty przywłaszczenia mienia, przywłaszczenia dokumentu oraz jego zniszczenia. Teraz grożą mu nawet 3 lata więzienia.
Na początku lutego policjanci z komisariatu przy ul. Długa Grobla 4 odebrali zgłoszenie o przywłaszczeniu portfela. Zgłaszającemu portfel najprawdopodobniej wypadł z kieszeni, zanim wsiadł do swojego samochodu i odjechał. Do zdarzenia doszło rano przy jednej z firm usługowo-handlowych na gdańskich Rudnikach. Gdy tylko mężczyzna się zorientował, że nie ma portfela, zaalarmował policjantów. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, rozmawiali z osobami, które mogły mieć informacje o zdarzeniu, sprawdzili i zabezpieczyli monitoring. Podczas sprawdzania wszystkich zdobytych informacji kryminalni wytypowali sprawcę oraz ustalili jego tożsamość. Podczas swojej pracy funkcjonariusze ustalili, że portfel przywłaszczył 39-latek, który mieszka na Rudnikach. Kryminalni zaczęli sprawdzać adresy, pod którymi mężczyzna miał przebywać. Policjanci wiedzieli, że mężczyzna najprawdopodobniej się ukrywa, jednak cały czas sprawdzali kolejne zdobyte informacje.
Dzięki dobremu rozpoznaniu kryminalni wczoraj tuż po godz. 20 na Rudnikach zatrzymali 39-latka podejrzanego o przywłaszczenie portfela. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie i najprawdopodobniej jeszcze dziś usłyszy zarzuty przywłaszczenia portfela oraz dokumentów, a także ich zniszczenia.
Za przywłaszczenie mienia grozi kara więzienia do 3 lat, za przywłaszczenie dokumentu grożą 2 lata więzienia, za zniszczenie, ukrycie dokumentu grożą 2 lata więzienia
